Jak oszczędzać na emeryturę?
Według raportu Komisji Europejskiej obecnie na jednego rencistę lub emeryta przypada cztery osoby pracujące. Natomiast w niedalekiej przyszłości liczba pracujących osób przypadających na jednego emeryta spadnie do dwóch osób. To oznacza, że emerytury będą znacznie niższe. Wcześniej reforma z 1999 roku, zakładała że środki, które w trakcie pracy będzie się przeznaczało na I filar i II filar sprawią, że emerytura będzie w podobnej wysokości, jak wynagrodzenie za pracę. Ewentualnie nieznacznie niższa. Wszystko jednak wskazuje na to, że te założenia się nie sprawdzą a emerytura dla mężczyzn będzie wynosiła 40% wynagrodzenia, a w przypadku kobiet 30% wynagrodzenia.
Nie wygląda to zbyt optymistycznie. Na I i II filar, co miesiąc pracodawca przekazuje do ZUS-u 19,52% wynagrodzenia pracownika. Osoby, które chcą powiększyć swoją emeryturę w przyszłości mogą opłacać tzw. III filar. Ta opcja jest dobrowolna.
W ramach III filaru osoba ma do wyboru produkty takie jak:
- Indywidualne Konto Emerytalne (kwotę, jaką rocznie można odłożyć określa ustawa budżetowa i wynosi 11 139 złotych, osoba, która odkłada na to konto pieniądze zwolniona jest z podatku dochodowego i podatku „Belki”),
- Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (maksymalnie można odłożyć 4 231 złotych, istnieje możliwość odliczenia od odkładanej kwoty podatku),
- Pracowniczy Program Emerytalny (może z tej opcji skorzystać osoba, która jest przynajmniej trzy miesiące zatrudniona, składkę odprowadza pracodawca, ale z wynagrodzenia pracownika).
Oprócz III filaru są również inne możliwości zwiększenia swojej emerytury. Można zdecydować się na fundusz inwestycyjny lub ubezpieczenia. W obu przypadkach to sam zainteresowany decyduje o wysokości swojej emerytury poprzez wysokość składek, jakie wpłaca. Warto zastanowić się nad swoją przyszłością i emeryturą i zacząć cos w tym kierunku działać, bo problem starzejącego się społeczeństwa się pogłębia. Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i zadbać o swoją przyszłość.
Nie ma co liczyć na nasz ZUS. Trzeba wziąć sprawę w swoje ręce i zacząć odkładać kasę w skarpecie…niestety
zgadzam sie z Andrzejem o emeryturze z ZUSu mozna zapomniec;p jak człowiek sam nie zacznie organizowac sobie emerytury to czeka go klepanie biedy na starosc;p
Dokładnie! Niestety, ale bez indywidualnego oszczędzania na swoja przyszłą emeryturę nie ma co obecnie liczyć na świadczenia z ZUSu i OFE. A im wcześniej każdy sam zacznie oszczędzać, tym lepiej, gdyż tym więcej będzie mógł uzbierać. Osobiście uważam, że IKE jest bardzo trafnym rozwiązaniem, które możne znacząco pomóc w odkładaniu pieniędzy poprzez okres aktywności zawodowej. Co więcej, nie wymaga ani regularnych ani też wysokich wpłat, dzięki czemu jest formą dostępną dla każdego. Wg mnie może to być bardzo efektywna metoda i wydaje mi się, że po prostu warto z niej skorzystać.